- DoxyChain Team
- Posts
- 🇵🇱🇪🇺 Prawo i regulacje a mikropoświadczenia
🇵🇱🇪🇺 Prawo i regulacje a mikropoświadczenia
Prawny kompas dla nawigacji w edukacji na miarę XXI wieku.

👋 Dzień dobry i witam w nowym wydaniu “Mikropoświadczenia – Nowości i Wskazówki”, zamkniętego newslettera dostępnego wyłącznie dla subskrybentów.
Nazywam się Gabriel Dymowski i jestem współzałożycielem firmy DoxyChain, dostarczającej oprogramowanie do wystawiania cyfrowych poświadczeń dla Uczelni Wyższych w Polsce. W tym newsletterze dzielę się praktyczną wiedzą na temat cyfryzacji poświadczeń w edukacji wyższej.
W szkolnictwie wyższym pojawiają się innowacje, które można zignorować, oraz te, które fundamentalnie zmieniają zasady gry. Mikropoświadczenia bezsprzecznie należą do tej drugiej kategorii. To już nie jest efemeryczna nowinka technologiczna, lecz potężne narzędzie strategiczne, które zyskuje solidne ramy prawne i regulacyjne w Polsce, Europie i na świecie.
Dla wielu wciąż brzmi to jak branżowy slogan. Jednak dla liderów akademickich, którzy patrzą w przyszłość, mikropoświadczenia to nie jest przelotna moda, lecz fundamentalna zmiana paradygmatu. To nowa waluta kompetencji, która ma potencjał, by zredefiniować relacje między uczelnią, studentem a rynkiem pracy.
Dlatego pytanie nie brzmi “czy”, ale” jak” polskie uczelnie powinny podejść do tematu mikropoświadczeń.

Prawny kompas dla nawigacji w edukacji na miarę XXI wieku.
Impuls z Europy: Jak Bruksela standaryzuje i wspiera mikropoświadczenia
Zacznijmy od źródła, które nadaje ton całej dyskusji o mikropoświadczeniach. 16 czerwca 2022 roku Rada Unii Europejskiej przyjęła kluczowe zalecenie w sprawie europejskiego podejścia do mikropoświadczeń. To nie jest kolejny biurokratyczny dokument. To strategiczna deklaracja, która ustanawia wspólne ramy i de facto daje zielone światło dla rozwoju mikropoświadczeń w całej Unii.
Dlaczego Bruksela tak mocno zaangażowała się w ten temat? Ponieważ zrozumiała, że bez elastycznych, uznawanych i transparentnych form potwierdzania kompetencji, Europejski system edukacji nie sprosta wyzwaniom transformacji cyfrowej ani nie zniweluje rosnących luk kompetencyjnych na rynku pracy.
Zalecenie Rady UE wprowadza trzy fundamentalne filary:
Wspólna definicja: Koniec z dowolnością interpretacji. Mikropoświadczenie są potwierdzeniem wyników w nauce osiągniętych w ramach krótkiego doświadczenia edukacyjnego (np. kursu lub szkolenia). Przy czym efekty uczenia się zostały ocenione na podstawie przejrzystych i jasno określonych kryteriów.
Standardowe elementy opisu: Aby zapewnić przejrzystość i porównywalność, UE zdefiniowała obowiązkowe elementy, które każde mikropoświadczenie powinno zawierać. Są to m.in.: identyfikacja osoby uczącej się, tytuł poświadczenia, organ wydający, data wydania, a przede wszystkim - precyzyjnie opisane efekty uczenia się oraz nominalny nakład pracy.
Takie podejście tworzy wspólny język zrozumiały dla uczelni, studentów i pracodawców na terenie całej Unii Europejskiej.Zasady projektowania i wydawania: Zalecenie określa zasady, które mają być drogowskazem dla instytucji. Kładą one nacisk na transparentność, orientację na uczącego się i rzetelną ocenę efektów uczenia się.
Wdrożenie tego Zalecenia to nie tylko formalność. To sygnał dla rynku, że mikropoświadczenia wydawane w ramach tych standardów mają solidne podstawy i są częścią większego, europejskiego ekosystemu edukacyjnego. Dla uczelni to szansa, by ich oferta była odczytywana jako wiarygodna i zgodna z europejskimi trendami.
Polska perspektywa: Czy prawo nadąża za rzeczywistością?
W tym momencie naturalnie pojawia się pytanie: a co na to ustawodawca? Skoro w Polsce nie ma ustawy o mikropoświadczeniach, to czy można je legalnie wydawać?
Odpowiedź brzmi: zdecydowanie tak!
Obecny system prawny, choć nie posiada dedykowanej regulacji dla mikropoświadczeń, stwarza solidne fundamenty, na których polskie uczelnie mogą już dziś wprowadzać mikropoświadczenia do swojej oferty edukacyjnej.
Kluczowy jest tutaj art. 162-163 ustawy Prawo o Szkolnictwie Wyższym i Nauce, który daje uczelniom autonomię w zakresie prowadzenia „innych form kształcenia”. Ta kategoria jest na tyle szeroka, że z powodzeniem obejmuje kursy i programy prowadzące do uzyskania mikropoświadczeń - również za to kształcenie może być pobierana opłata. Autonomia uczelni pozwala na elastyczne tworzenie oferty, która odpowiada na bieżące potrzeby rynku pracy.
Co więcej, artykuł 85 ust. 1 gwarantuje studentom prawo do przenoszenia i uznawania punktów ECTS. W praktyce oznacza to, że senat uczelni może, poprzez odpowiedni regulamin studiów, uznać kurs zakończony mikropoświadczeniem za ekwiwalent przedmiotu lub modułu w programie studiów. Ustawa ta przewiduje również procedury potwierdzania efektów uczenia się zdobytych poza systemem formalnym (art. 71 i art. 28 ust. 1 pkt 13). To otwiera drzwi do walidacji kompetencji zdobytych na kursach i szkoleniach, a następnie włączania ich do formalnej ścieżki edukacyjnej studenta.
Ministerstwo Edukacji Narodowej biorąc pod uwagę działania na forum UE, w 2022 r., powołało zespół doradczy ds. mikropoświadczeń w obszarze szkolnictwa wyższego. Zespół ten opracował Ogólne wytyczne w zakresie stosowania mikropoświadczeń w instytucjach szkolnictwa wyższego i nauki w Polsce. Ten dokument ma ogromne znaczenie praktyczne. Potwierdza on, że istniejące przepisy w Polsce nie stanowią bariery i wprost rekomenduje się stosowanie europejskich standardów w kwestii mikropoświadczeń.
To jasny sygnał - droga jest otwarta. Ministerstwo nie tworzy nadmiernych barier, lecz zachęca do adaptacji sprawdzonych, europejskich wzorców.
Uczelnie, które już dziś, jak choćby Uniwersytet Medyczny w Łodzi, Politechnika Koszalińska czy Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie z powodzeniem wdrożyły mikropoświadczenia działając w oparciu o obowiązujące prawo i zgodnie z ministerialnymi rekomendacjami. Sukces tych wdrożeń również opisujemy na naszym blogu.
Poza granicami Europy: Globalny trend potwierdzający kierunek
Aby w pełni zrozumieć skalę adaptacji mikropoświadczeń, warto spojrzeć poza granice Unii Europejskiej, ponieważ mikropoświadczenia to nie europejski eksperyment.
To globalny megatrend.
Stany Zjednoczone: W 49 stanach instytucje szkolnictwa wyższego już oferują mikropoświadczenia, a 28 stanów posiada polityki na poziomie stanowym, które je wspierają. Akredytacja i uznawalność mikropoświadczeń w USA odbywa się w sposób rozproszony. Kluczową rolę odgrywa tu American Council on Education (ACE) - organizacja ta od lat prowadzi program rekomendowania punktów akademickich za kursy i szkolenia spoza tradycyjnego systemu edukacji.
Australia: Rząd federalny wydał dokument o nazwie National Microcredentials Framework, który standaryzuje podejście do mikropoświadczeń na poziomie krajowym. Został on opracowany po konsultacjach z ponad 120 osobami z około 70 organizacji, reprezentujących szkolnictwo wyższe i zawodowe, rząd, instytucje rządowe oraz pracodawców. Co ciekawe, mikropoświadczenia są tam świadomie „nieuregulowane” w ramach głównych ram kwalifikacji (AQF), co ma zapewnić im maksymalną elastyczność i szybkość ich dostosowania do aktualnych potrzeb rynku pracy.
Nowa Zelandia: Jeden z pierwszych krajów, który uregulował mikropoświadczenia w ramach krajowego systemu kwalifikacji (NZQF). Już w 2018 r. tamtejszy rząd nadał im jasne definicje, kryteria jakości i finansowanie ze środków publicznych (TEC). Dzięki temu już od 7 lat tamtejsze uczelnie mogą szybko reagować na potrzeby rynku pracy, oferując mikrokursy z mikropoświadczeniami ściśle dopasowane do oczekiwań pracodawców.
Globalny kontekst jest jednoznaczny: świat akademicki i rynki pracy na całym świecie adaptują się do nowej rzeczywistości, a rządy tworzą ramy, by ten proces wspierać. Polska, będąc częścią europejskiego systemu, ma szansę nie tylko nadążać za tym trendem, ale go współtworzyć.
Kluczowe aspekty prawne mikroposwiadczeń w praktyce
Zapewnienie jakości - Jak uniknąć dewaluacji dyplomu?
To fundamentalna obawa. Czy zalew „małych” poświadczeń nie zdewaluuje prestiżu tradycyjnych dyplomów? Odpowiedzią jest rygorystyczne przestrzeganie standardów jakości. Europejskie Standardy i Wytyczne (ESG) mają tu pełne zastosowanie. To uczelnia, w ramach swojej autonomii, jest odpowiedzialna za wewnętrzny system zapewnienia jakości - od projektowania programu, przez transparentne kryteria oceny, po wiarygodne metody weryfikacji efektów uczenia się. Kluczem jest traktowanie mikropoświadczeń z taką samą powagą jak każdego innego elementu oferty dydaktycznej.Ochrona Danych Osobowych (RODO/GDPR) - Obszar wysokiego ryzyka
Mikropoświadczenie, zwłaszcza w formie cyfrowej, jest zbiorem danych osobowych. Podlega więc w pełni reżimowi RODO. Oznacza to konkretne obowiązki do spełnienia:Podstawa prawna: Uczelnia musi mieć jasną podstawę do przetwarzania danych studenta w celu wydania mikropoświadczenia (najczęściej będzie to wykonanie umowy o świadczenie usługi edukacyjnej).
Minimalizacja danych: MIkropoświadczenie powinno zawierać tylko te dane, które są niezbędne, aby było uznawane na terenie UE (elementy z Zalecenia UE).
Bezpieczeństwo: Należy wdrożyć odpowiednie środki techniczne i organizacyjne, aby chronić dane przed utratą czy nieautoryzowanym dostępem. Technologie takie jak blockchain oferują tu rewolucyjne rozwiązania, gwarantując niezmienność i bezpieczeństwo mikropoświadczenia.
Prawa podmiotów danych: Student ma prawo do dostępu, sprostowania, a także przenoszenia swoich poświadczeń. Systemy informatyczne uczelni muszą być na to gotowe.
Technologia - Gwarancja wiarygodności
Era papierowych certyfikatów chowanych do szuflady mija. Nowoczesne mikropoświadczenia opierają się na standardach takich jak na przykład Open Badges. Pozwalają one przechowywanie bogatych metadanych i są kryptograficznie zabezpieczone. Student może je w łatwy sposób udostępniać, a pracodawca może jednym kliknięciem zweryfikować ich autentyczność bez konieczności kontaktowania się z uczelnią. Natomiast technologia blockchain idzie o krok dalej, tworząc zdecentralizowany i niemożliwy do sfałszowania rejestr poświadczeń. Inwestycja w te technologie to nie koszt, to inwestycja w wiarygodność i nowoczesny wizerunek uczelni.
Dlaczego uczelnie nie mogą sobie pozwolić na bierną obserwację?
Kluczową barierą pozostaje niepewność w kontekście oficjalnych wytycznych. Jednakże analiza prawna i regulacyjna prowadzi do jednego wniosku: fundamenty pod budowę ekosystemu mikropoświadczeń zostały już położone. Ramy prawne i regulacyjne, zarówno na poziomie europejskim, jak i krajowym, są już na tyle dojrzałe, że pozwalają na podjęcie odważnych, ale przemyślanych decyzji. Teraz jest czas na strategiczne przywództwo i działanie.
Bierność w tej sytuacji nie jest strategią. Jest ryzykiem.
Ryzykiem utraty relewantności w oczach dynamicznie zmieniającego się rynku pracy.
Ryzykiem utraty nowej, ogromnej grupy odbiorców, a zarazem nowych źródeł dochodu.
Ryzykiem osłabienia więzi z otoczeniem gospodarczym.
Era mikropoświadczeń już nadeszła. To globalny, ustrukturyzowany ruch, który zmienia sposób, w jaki myślimy o kwalifikacjach, uczeniu się i wartości dyplomu. Pytanie, które pozostaje otwarte, nie brzmi: „czy warto”, ale „jak to zrobić dobrze”.
Przyszłość nie poczeka. To moment, by podjąć strategiczne decyzje, które zdefiniują pozycję uczelni na edukacyjnej mapie jutra. Ale jak przejść od teorii do praktyki, unikając pułapek i maksymalizując korzyści?
W DoxyChain wiemy, jak to robić!
Oferujemy kompleksowe partnerstwo, a nie tylko technologię. Zapewniamy pełne wsparcie w procesach przedwdrożeniowych, gwarantując zgodność z prawem i europejskimi standardami. Nasze rozwiązanie, oparte na technologii blockchain, to paneuropejska gwarancja wiarygodności, która pozwoli uczelni pewnie wkroczyć w nową erę edukacji.
Skontaktuj się z nami, aby dowiedzieć się, jak możemy pomóc Twojej uczelni stać się liderem w erze mikropoświadczeń. Umów się na bezpłatną i niezobowiązującą konsultację z naszymi ekspertami w wygodnym dla Ciebie terminie - nasz kalendarz znajduje się w linku poniżej:
https://meetings.hubspot.com/gabriel-dymowski
Dziękuję,
Gabriel